O książce: 2010 / "Wezwanie damy pik" Artem nigdy nie wierzył w duchy i inne złe duchy - aż do... duchów nie zaczął włóczyć się po jego mieszkaniu! Artem był odważnym facetem i nadal nie wierzył w ich istnienie. A co z martwym mężczyzną wiszącym na linie za oknem i krwawymi napisami pojawiającymi się na szybie? A może telefon od... Damy pik? Wygląda na to, że z nim nie żartują. Poważnie chcą go zniszczyć! Lalka „Noc Zmartwychwstałych”! Straszna lalka goni Ilję Szagunowa i szepcze okropnym głosem: „Potrzebuję twoich oczu…” Małe rączki już zbliżają się do twarzy chłopca, zniekształconej strachem. Jeszcze chwila – a straszna zabawka pozbawi Ilkę wzroku i uczyni go swoim niewolnikiem. Uruchomić! Ratuj siebie! Ale tupot małych stópek jest coraz bliższy, plastikowe dziecko w koronkowej sukience wyprzedza Shagunowa. A wraz z nią na tropie biedaka pojawiają się Powstańcy i Szalony Kolekcjoner. Śmierć już oddycha na szyi Ilyi. Albo zostanie zbawiony, albo umrze! Nie ma trzeciej opcji...